Baaardzo dawno mnie tu nie bylo, ale egzaminy I praca pochlaniaja wieksza czesc mojego zycia I odbieraja mi przyjemnosc z prowadzenia bloga. Ameryka to kraj w ktorym nikt nie spi i chociaz mieszkam w malym miescie na koncu wyspy, ciagle panuje tam ruch- troche jak taka Warszawa w mniejszym wydaniu.
Czernie, granaty I popiele to te kolory, ktore wieksza czesc z Nas wybiera pora grudniowa I chociaz nie ma sniegu dzis taka stylizacja ''w jesienno-zimowym wydaniu''. Kapelusz w stylu amish i torebka Michaela Korsa, ktora juz dawno obiecalam Wam pokazac, a do tego koszula jeansowa, ktora na zdjeciach wyglada na prawie biala (zapewniam ze to blady odcien jeansu- nie biel). Pewnie powiecie ze wieje nuda, ale jeans i latex wciaz modne, dlatego warto laczyc te tkaniny w roznych stylach. Nastepny post niedlugo!:*
Zycze Wam duzo energii na kolejny tydzien, buziaczki:*! PAPA
michael kors- bag
hat-charlotte russo
shoes-nn
coat-h&m